Dawno nie było nic z tej serii ode mnie, ale to lotnisko warte jest wspomnienia na forum
Wypad był zaplanowany już parę miesięcy temu, tak żeby wycelować w jesień w Finlandii. No i można było zacząć modły o pogodę
Finalnie wylądowaliśmy w Helsinkach na przełomie września i października, także już było widać efekty nadchodzącej zimy. Sporo kolorowych drzew, urozmaicających fotki. Ale następnym razem będę celował raczej w okolice 15-25 października, będzie pewnie wtedy pięknie pomarańczowo. Ale do rzeczy!
3 pasy, jest jakaś logika ich używania, w zależności od natężenia ruchu. Miejscówki sporo, sami odkryliśmy jedną na nowo budowanym parkingu, gdzie nawet były drabinki
Wrzucam pierwszą, skromną część










oraz absolutny hit

Będę oczywiście tutaj dorucał kolejne fotki, pozdrawiam





















