KTW-HRG
Lot odbywał się linią AMC Airlines dnia 31.07.2008. Wylot planowy z KTW o 11:00. Odlot z Terminala A. Na lotnisku zjawiliśmy się koło 9:00. Ja pokazałem rodzicom gdzie mają odebrać bilety a ja poleciałem do check-inów żeby zająć kolejke
Foty:
Spotterzy za szkłem

Master i ja

Wchodzimy :->

Nasz SU-BPY i służbowe auto Mastera

Po kilkunastu minutach zobaczyłem lotnisko w Krośnie (EPKR)

Zdjęcie wykonane przez Kilerka za co bardzo dziękuje

Lot nasz odbywał się nad Ukrainą, Rumunią, Bułgarią, Morzem Czarnym, Turcją, Morzem Śródziemnomorskim i Egiptem. Na pokładzie dali przekąskę w postaci 2 małych bułek,
masła, sera i jakiś wędlin. Miejsca troszkę mało miałem ale to pewnie przez mój wzrost
Po drodze widziałem kilka przelotówek, niestety bez smug, ciężko było je wypatrzyeć... jedyne co mi się udało to fota PSa

Lądowanie w Hurghadzie należy do najpiękniejszych lądowań jakie przeżyłem. Kręcenie do pasa RWY34 to cudny raj, ponieważ to wszystko odbywa się nad rafami koralowymi.
Foty:
W Hurghadzie nie ma rękawów (na szczęście). Samoloty są ustawiane przeważnie dość daleko od terminala, więc dowożą ludzi na terminal busy.
Egipt
Odpoczynek w miarę fajny w Egipcie. Jeśli ktoś lubi nurkować to polecam w 100%. Za to nie bardzo polecam wycieczki do Kairu, nie dość, że w jeden dzień się pokonuje koło 1500km to porucz piramid i Sfinksa nic na mnie nie zrobiło wrażenia
Pokaże może jedną fotę (na wstępie przepraszam za jakość ale robione 55mm i przez szybę

HRG-KTW
Dzień 14.08. Planowany odlot 7:45. Pobudka o 2:45. Od 5:00 jesteśmy na lotnisku. Odprawa bezpieczeństwa (
Wchodzimy do samolotu. SU-BPH, ten sam co leciałem.
Wchodzimy tylnim wejściem. Miejsca dużo na nogi faktycznie. Miło i komfortowo, lecz jeśli chodzi o widoki... szkoda gadać. Odradzam siadania na skrzydle... Więc od wylotu z Afryki do Rumuni spałem
Wlatuje do Polski przez LENOV. Lot nad Krakowem, przelot nad Śląskiem i lądowanie na RWY27 w KTW. 45 min przed czasem.
Podsumowanie
Generalnie wypad udany jeśli chodzi o samoloty, atrakcje w Egipcie jako takich nie dostrzegłem prócz nurkowania co mnie naprawdę urzekło.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za przeczytanie.
PS. W relacji użyłem zdjęć Zelka i Kilerka